Wrzesień to trudny czas dla nowoprzybyłych uczestników 11-19 Hufca Pracy w Słupsku. Młodzi ludzie muszą zapoznać się z obowiązkami szkolnymi i praktycznymi, zaaklimatyzować w zakładzie pracy, oraz odnaleźć się w nowym środowisku rówieśniczym. Kadra słupskiej jednostki mając na uwadze proces adaptacji wyszła z inicjatywną i zorganizowała dla uczestników wyjście integracyjne. Głównym celem spotkania było wsparcie procesu integracji, a także relacji pomiędzy uczestnikami z pierwszego rocznika, by na terenie szkoły bądź zakładów pracy nie czuli się obco i niezręcznie. Korzystając z pięknej pogody warsztaty zostały przeprowadzone na świeżym powietrzu, w ogródku Restauracji "Maxima" w Miastku. Młodzież z chęcią brała udział w proponowanych ćwiczeniach skłaniających ich do aktywności fizycznej i psychicznej. Największą frajdę młodym ludziom sprawiło ćwiczenie "Pajęcza sieć" polegające na zapamiętaniu imion swoich kolegów i koleżanek. Nie obyło się bez pomyłek. Najwięcej trudności miała ostatnia osoba, która musiała zapamiętać i powtórzyć wszystkie imiona poprzedników. Dużą popularnością cieszyły się także gry "Kalambury" oraz "Zgadnij kto to powiedział". Uczestnicy aktywnie wykazywali się wiedzą, wyrażaniem siebie, a także rozwijaniem umiejętności porozumiewania się. Po wspólnej zabawie przyszedł czas na obiecaną pizzę, podczas której można było zauważyć, że uczestnicy czuli się ze sobą jakby znali się od dawna. Na twarzach młodych ludzi widać było zadowolenie i radość- nasze zamierzenia zostały zrealizowane. Nic tak nie integruje młodzieży, jak wspólna zabawa.
Autor tekstu: Małgorzata Pakos
Autor zdjęć: Anna Mularczyk