• Kontrast strony

Za naszą wschodnią granicą wciąż trwa brutalna wojna skierowana przeciw narodowi i państwu ukraińskiemu przez Federację Rosyjską. Wciąż nie wiadomo, kiedy zakończy się ta okrutna wojna. Dotyka ona wszystkich, a zwłaszcza bezbronne dzieci. Los najmłodszych jest nam szczególnie bliski, ponieważ codziennie wspieramy ich w rozwoju. Obecnie ogromnego wsparcia potrzebują właśnie dzieci z ogarniętej wojną Ukrainy.

Ośrodek Szkolenia i Wychowania OHP w Człuchowie już od początku inwazji rosyjskiej wspomaga ludność ukraińską. Obywatele Ukrainy będący uchodźcami mogą liczyć zawsze na ciepłe przyjęcie i pobyt na terenie ośrodka. Dodatkowo ośrodek regularnie przyłącza się do akcji zbiórek odzieży, środków higienicznych i chemicznych organizowanych przez lokalne organizacje, stowarzyszenia i osoby prywatne. Szczególnie mile widziane są przez nas dary, które możemy zbierać i przekazywać dzieciom i młodzieży. Otrzymywane od darczyńców artykuły są składowane na terenie ośrodka i po zebraniu odpowiedniej ilości wysyłane na Ukrainę. Ważnym elementem jest tu nasza współpraca m.in. ze Starostwem Powiatowym, Zespołem Szkół Sportowych oraz wolontariuszami, dzięki, której jest możliwość koordynacji wspólnych działań. Dzięki tej współpracy w ubiegłym tygodniu odbył się kolejny transport z żywnością i odzieżą tym razem skierowany do szkół na wschodzie Ukrainy w okolicach Bachmutu, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza w związku z bliskością bezpośrednich działań wojennych. Dostarczone dary sprawiły wiele radości i stały się „małym promykiem słońca” dla obdarowanych.

Uczniowie i nauczyciele, którym przekazano dary wyrazili wszystkim ofiarodawcom wyrazy wielkiego podziękowania za trud i ofiarność. Pamiętajmy, że potrzeby na ogarniętej wojną Ukrainie są ogromne, a wsparcie potrzebne będzie, dopóki będzie trwała. Musimy wszyscy wiedzieć, że w obliczu wojny w Ukrainie, nie możemy pozostać obojętni. To, co się dzieje w Ukrainie, dotyczy również bezpośrednio naszego kraju. Ukraina broni nas przed „Imperium zła”, które objawiło się w bardzo złowrogi i bestialski sposób. Jeśli wspólnymi siłami tego nie powstrzymamy, możemy w niedalekiej przyszłości także doświadczać skutków tego barbarzyństwa, tak jak ich doświadczają mieszkańcy ukraińskich miast i wsi, które są bombardowane i metodycznie niszczone.

Autor tekstu: Janusz Wilczek
Autor zdjęcia: Bartosz Capar

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.