Tradycyjnie, jak co roku, w cukierni Ośrodka Szkolenia i Wychowania w Tczewie ruszyły przygotowania do Świąt Wielkanocnych, by na żadnym wielkanocnym stole nie zabrakło przepysznego tradycyjnego ciasta.
Pomimo tego, że od dawna uważamy mazurka za nasz narodowy wypiek, to w rzeczywistości przepis na ciasto przywędrował do nas prawdopodobnie z Turcji, natomiast w polskiej tradycji zakorzenił się na stałe w XVII wieku, jego nazwa wywodzi się od mieszkańca Mazowsza, gdzie ciasto cieszyło się największą popularnością. Symbolika jest ściśle powiązana z okresem Wielkiego Postu – a w zasadzie jego zakończeniem. Po czterdziestu dniach obowiązkowej wstrzemięźliwości od potraw mięsnych i łakoci, mazurek stanowił pewnego rodzaju nagrodę dla wytrwałych.
Co ciekawe, choć mazurek stanowi sztandarowe ciasto wielkanocne, nie istnieje jeden przepis czy ściśle określone zasady, które dyktują w jaki sposób go przygotować. Tak naprawdę, ile gospodyń i cukierników, tyle i urozmaiceń. Dnia 26 marca, praktykanci z OSiW w Tczewie przygotowali wypieki na spodzie z kruchego ciasta, przekładane kajmakiem oraz marmoladą. Najwięcej pracy młodociani pracownicy włożyli w dekorowanie mazurków. Zasada jest jednak prosta, ciasta oprócz swoich walorów smakowych, muszą cieszyć oczy swym pięknem i przede wszystkim być ozdobą suto zastawionego stołu.
Autor zdjęć: Paulina Szmaglińska