flaga Ukrainy
  • Kontrast strony

Za nami ostatni Piknik Rodzinny w ramach wakacyjnej trasy „Lata z Radiem i Telewizja Polską”! W minioną sobotę, 31 sierpnia, nasze miasteczko OHP przyciągnęło setki osób na Błonia Nadwiślańskie w Grudziądzu.


Kujawsko-Pomorska Wojewódzka Komenda OHP wraz z jednostkami podległymi stanęła na wysokości zadania, przygotowując stoisko podczas Pikniku Rodzinnego, które z lotu ptaka przypominało małe, baśniowe miasteczko. A atrakcji w tym miasteczku nie brakowało!

Odwiedzający stoisko Ochotniczych Hufców Pracy mogli zapoznać się przede wszystkim z tym, czym instytucja zajmuje się na co dzień. Uczestnicy wraz z instruktorami praktycznej nauki zawodu przygotowali pokazy na stoiskach warsztatowych. I tak na warsztacie fryzjerskim przygotowywano fryzury awangardowe rodem z bajek i baśni – można było spotkać Diabolinę ze „Śpiącej Królewny”, nie zabrakło też syrenki, Królowej Kier czy kowboja rodem z Teksasu. Wszystkie te fryzury i makijaże powstawały na oczach odwiedzających.

Kolejnym punktem był warsztat gastronomicznym, na którym działa się prawdziwa magia! Serwowano pyszną, a przede wszystkim zimną lemoniadę, chleb ze smalcem i ogórkami kiszonymi. Uczestnicy prezentowali sztukę carvingu, czyli artystycznego rzeźbienia w owocach i warzywach. Punktem kulminacyjnym zaś był pokaz przyrządzania kaczki, według tajnego przepisu.

Dużym zainteresowaniem cieszył się również warsztat stolarski, który przyciągnął tłumy miłośników majsterkowania. Na odwiedzających czekały półprodukty, które można było własnoręcznie wykończyć na stoisku. Dla najmłodszych, ale też i tych starszych przyniosło to dużo frajdy!

Oczywiście nie mogło zabraknąć stoiska informacyjno-rekrutacyjnego OHP, przy którym nasi doradcy zawodowi oraz wychowawcy udzielali informacji na temat naszej działalności i zachęcali do dołączenia w szeregi uczestników OHP. Przy ww. stoisku znajdowało się też stoisko konkursowe. Zadań uczestników było zebranie min. 5 pieczątek z naszych stoisk, a następnie wymyślenie hasła promocyjnego dla OHP, które to hasło będziemy publikować w naszych mediach społecznościowych. Chętnych do udziału w konkursie zdecydowanie nie brakowało. Nic dziwnego, skoro dzięki życzliwości sponsorów na zwycięzców czekały niesamowite nagrody. Mowa tu m.in. o tabletach, słuchawkach bezprzewodowych, powerbankach, ławce ogrodowej składanej oraz o nagrodzie głównej, czyli hulajnodze elektrycznej. Radości z wygranych nie było końca!

Co jeszcze przygotowaliśmy dla Was podczas sobotniego wydarzenia? Na odwiedzających czekało stoisko Ośrodka Szkolenia Zawodowego we Włocławku, który opowiadał o możliwościach rozwoju zawodowego w ramach swojej działalności. Dzięki Instytutowi Psychologii UMK odwiedzający nasze stoisko mogli przenieść się w świat wirtualnej rzeczywistości i wypróbować Gogle VR, w których prezentowano zastosowanie badań z wykorzystaniem właśnie VR.

Swój sprzęt oraz fachową wiedzę ratunkową prezentował GRS OP Bizon z Solca Kujawskiego. Do tego na gości łaknących wrażeń czekała również strzelnica laserowa. A wszyscy fani lotnictwa, które niewątpliwie jest związane z Grudziądzem, na pewno byli zadowoleni, widząc dwa zabytkowe szybowce – Jaskółkę SP-3675 oraz SZD-30 Pirata. Obie maszyny zostały udostępnione na rzecz Pikniku Rodzinnego i stanowiska OHP dzięki uprzejmości Toruńskiego Stowarzyszenia Sympatyków Zabytkowych Szybowców w Grudziądzu oraz Fundacji Lotniczy Grudziądz.

Największe szaleństwo działo się w Strefie Malucha! Malowanie twarzy, robienie tatuaży, układanie wymyślnych figur z balonów, malowanie na stretchu, na kartonach, trampolina, dekorowanie ciasteczek, tworzenie przypinek, gry, zabawy i wiele, wiele, wiele innych atrakcji czekało na najmłodszych odwiedzających. Bańki unosiły się w powietrzu wraz z dźwiękiem dziecięcej radości! Dodatkowo na tych młodszych, ale też i tych starszych czekał pszczelarz z Maciejowej Pasieki, który prezentował tajemnice życia pszczół. Dzięki warsztatowi stolarskiemu OHP każdy odwiedzający mógł zabrać swoją „pszczółkę” (choć drewnianą) do domu.

Gościem specjalnym była Mistrzyni Świata w armwrestlingu – Marlena Wawrzyniak, do której ustawiała się kolejna śmiałków, chcących pokazać swoją siłę i tężyznę fizyczną. Choć nikomu nie udało się pokonać grudziądzkiej Mistrzyni, to zainteresowanie nie malało.

Oczywiście, nie mogło zabraknąć naszego koła fortuny, dzięki któremu zdobywano różnego rodzaju gadżety promocyjne typu torby płócienne, smycze, długopisy, ale także watę cukrową czy popcorn, który wyrabiali nasi uczestnicy, uczący się na kucharzy w ramach praktycznej nauki zawodu.

Jak na każdym z pozostałych Pikników Rodzinnych nie mogło zabraknąć tej jedynej, wyjątkowej postaci – naszej Roszpunki. Oczarowała dzieci swoją magią, częstowała pysznymi wafelkami i uroczymi naklejkami.

Był to już ostatni Piknik Rodzinny, w ostatni weekend wakacji i wiadomo, że wszystko, co dobre szybko się kończy. Przez osiem tygodni cała Polska usłyszała o tym, czym zajmują się Ochotnicze Hufce Pracy i jak ważna jest nasza rola w kształceniu młodych ludzi. Nie mówimy do widzenia, a raczej do zobaczenia!

image00002

image00026

image00010

image00004

image00020

image00021

image00012

image00009

image00011

image00014

image00025

image00029

image00022

image00023

image00035

image00039

image00037

image00043

image00047

image00048

image00049

image00055

Autor tekstu: Marta Lemanowicz, specjalista WK OHP

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.