• Page contrast

Remont przeciągał się tygodniami, ale i pracy, aby doprowadzić istniejący obiekt do stanu używalności i co najważniejsze bezpieczeństwa, było ogrom. Czas pandemii, zawieszenie działalności placówek oświatowych i powiązane z tym faktem wyłączenie działalności internatu Ośrodka Szkolenia i Wychowania w Tczewie nie sprzyjał też postępowi modernizacji pomieszczeń.

Zagrzybione odrapane, porysowane ściany, luźna, krusząca się z bardzo dużymi ubytkami posadzka, podrdzewiałe metalowe elementy sprzętu do ćwiczeń, unoszący się smród pleśni wydobywający się z zawilgoconego tynku. To wszystko co zastali uczestnicy placówki przystępujący do remontu ośrodkowej siłowni. „Masakra” to najczęściej goszczące sformułowanie na ustach „brygady budowlanej” przystępującej do remontu pomieszczeń. Okazana pomoc, wyrozumiałość, wsparcie, doping ze strony kierownictwa i kadry opiekuńczo-wychowawczej oraz kształcenia zawodowego Ośrodka dodawał odbudowującym sił, pomysłów i motywował do realizacji kolejnych etapów przybliżających nadania cech użyteczności lokalu z przystosowaniem do ćwiczeń sportowych.

Unosił się odgłos częściowo kutej posadzki, uzupełnianej nową betonową zaprawą. Spadał stary zniszczony tynk, odkrywając przedwojenny ceglany budulec ścian. Uzupełnienie ubytków i zastosowanie specjalistycznych środków konserwujących umożliwiło odzyskanie specyficznych walorów estetycznych. Dopełnienie przedwojennej cegły starymi belkami podtrzymującymi sklepienia dało końcowy zadawalający efekt, stwarzający klimat sprzyjający podejmowaniu wysiłku fizycznego. Wreszcie nadszedł czas na oczyszczenie skorodowanych części atlasu –papier ścierny, minia, spray i nowe życie nakładów, gryfów, ławeczek, sztang i konstrukcji stalowej. Jeszcze wypranie wykładziny, zniesienie obostrzeń i można zaczynać trening.

Tak po krótce przybliżyć można zakończoną sukcesem inicjatywę grupy uczestników OSiW w Tczewie, którzy w chwilach wolnych od realizacji podstaw programowych nauczania i kształcenia zawodowego, pod nadzorem kadry opiekuńczo-wychowawczej oraz pana konserwatora Ośrodka Krzysztofa Kwasowiec dzielącego się fachową wiedzą, doświadczeniem i zawsze służącego pomocą, dokonali renowacji pomieszczenia siłowni. Nadając status użyteczności, przygotowali miejsce rekreacji i rozwijania tężyzny fizycznej, poprawy sprawności oraz jako jednego z elementów redukujących stres, nagromadzone negatywne emocje i niepożądane napięcia.

Uczestnicy podczas remontu siłowni.
Uczestnicy podczas remontu siłowni.
Uczestnicy podczas remontu siłowni.
Uczestnicy podczas remontu siłowni.
Zdjęcie przed remontem.
Zdjęcie przed remontem.
Zdjęcie po remoncie.
Zdjęcie po remoncie.
Zdjęcie po remoncie.
Zdjęcie po remoncie.
 
Autor tekstu: Tomasz Kozdęba
Autor zdjęć: Tomasz Kozdęba