• Kontrast strony

Zwykłe omdlenie, a może udar albo zawał? Tego żadna nieprzeszkolona w udzielaniu pomocy medycznej osoba nie jest w stanie stwierdzić na przysłowiowy pierwszy rzut oka. Jest za to w stanie uratować życie  potrzebującemu pomocy człowiekowi, pod warunkiem, że zna podstawowe zasady ratowania życia. I taki cel miał Tomasz Żuk, ratownik medyczny z Pleszewskiego Centrum Medycznego, który spotkał się z młodzieżą z Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Pleszewie.

Udzielnie pierwszej pomocy to nie jest tylko wakacyjny temat. Nikt nie wie, kiedy on sam lub ktoś z jego otoczenia czy nawet przypadkowe osoby mogą potrzebować ratunku. A w nagłych wypadkach o życiu drugiego człowieka  decydują minuty, a czasem nawet sekundy. Stąd też spotkanie młodzieży z Centrum z ratownikiem medycznym.

Wiele osób odczuwa strach przed udzielaniem pierwszej pomocy i boi się, że może poszkodowanemu zrobić jeszcze większą krzywdę. Takie myślenie jest błędne. Wystarczy znać podstawowe sposoby, dzięki którym udaje się utrzymać taką osobę  przy życiu do przyjazdu służb ratunkowych.  Ponadto należy pamiętać, że nieudzielenie pomocy medycznej jest w Polsce karalne, więc każdy ma obowiązek ratować innego człowieka. - tłumaczył Tomasz Żuk.

Podopieczni placówki mieli  okazję uczyć się pierwszej pomocy na fantomie.  To  doskonałe narzędzie do demonstracji, ponieważ realnie  odwzorowuje  zachowania nieprzytomnego człowieka.

Nigdy nie wiadomo, kiedy i  komu oraz  gdzie takie umiejętności mogą się przydać. Toteż  takie lekcje z udzielania pierwszej pomocy  zamierzamy organizować dla naszych uczniów  regularnie. Również nasza  kadra wychowawczo-instruktorska była, jest i będzie szkolona w tym zakresie. - dodaje Sylwia Kordylas, zastępca dyrektora Centrum.

Spotkanie z ratownikiem było możliwe dzięki uprzejmości Pleszewskiego Centrum Medycznego.

Zawsze  jesteśmy chętni do współpracy z placówkami oświatowymi. Jako służbie zdrowia bardzo  zależy na tym, aby edukować  w zakresie pomocy medycznej młodzież i dzieci, od przedszkolaków   począwszy. I to przynosi efekty, bowiem coraz częściej słyszymy, że to dzięki najmłodszym udało się uratować komuś życie. Jest to naprawdę budujące. - podkreśla Błażej Górczyński, prezes PCM.

Każdy powinien też zapamiętać, że ratując człowieka, który nie oddycha i ma niewydolne krążenie – ma tylko cztery minuty na to, by uchronić jego mózg przed nieodwracalnymi zmianami. Dlatego tak ważna jest natychmiastowa pomoc.

 

CPle29-02
CPle29-02
CPle29-03
CPle29-03
CPle29-04
CPle29-04
CPle29-05
CPle29-05

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.