• Kontrast strony

Zapewne może dziwić wybór kandydata na Absolwenta Roku 2021, uczestnika o niskiej średniej ocen podsumowującej wyniki nauczania, jak i niewprawiającej w zachwyt frekwencji na zajęciach szkolnych. Pojawią się krytyczne głosy, skazujące Aleksa z góry na przegraną pozycję. Wreszcie na myśl krytykom prezentacji ciskać się będą sformułowania, dotyczące poziomu pracy opiekuńczo - wychowawczej kadry Ośrodka, uzasadniając swoje ubogie wypowiedzi brakiem możliwości wyboru kogoś o lepszych „parametrach”. Ktoś siedzący za biurkiem, pozbawiony realiów pracy wychowawczo - resocjalizacyjnej, ograniczony niechęcią do deficytów, możliwości, prezentowanych postaw wychowawczych, chęci podjęcia trudu działań naprawczych zaburzonej socjalizacji wychowanków naszych jednostek doda wpis „ha, ha, ha” czy „hi, hi, hi”. To i tak będzie nic w porównaniu z osiągnięciami w przeobrażaniu siebie, jak i otaczającej rzeczywistości dokonanymi przez zaaprobowanego pretendenta. Praca wychowawcza, tym bardziej wymagająca zastosowania elementów resocjalizacji to nie słupki, czy wypracowanie, wykopanie dołu czy budowa cepa. To mozolny proces trwający latami, niepozbawiony porażek, stresu, frustracji, niepewności, upadków ale i wzniesień, wzruszeń i radości podopiecznego, podążający w kierunku osiągnięcia pełnowartościowego życia społecznego w każdym wymiarze jego funkcjonowania, zarówno jako konsument, darczyńca czy twórca.

Obowiązująca „norma” oczekuje od młodzieży społecznie pożądanych wzorców zachowania, postepowania czy postaw. Wyobrażamy sobie, że tak musi być, nie zwracając uwagi na trud, wysiłek i wewnętrzną walkę „zmarginalizowanych” podopiecznych podejmujących bój z dotychczas utożsamianym systemem wartości, jej hierarchią czy zinternalizowanym wzorcem dewiacyjnego postepowania. Odrzucamy myśl, że to właśnie my, ogół właściwie funkcjonującej dorosłej części społeczeństwa nie wypełniliśmy nakazanych ról społecznych u podstaw, ponosząc teraz konsekwencje trudu naprawienia tego co popsuliśmy.

Aleks, w momencie rekrutacji bez wątpienia nie należał do tej grupy nastolatków - uprzejmie proszę, serdecznie przepraszam czy niezmiernie mi przykro. Był zbuntowany, agresywny i wulgarny. Miażdżący upadek obowiązujących norm, wartości i zasad. Szkołę kojarzył z przymusem, wagarami i kolejną drugorocznością. Nieobce były mu przemoc, zrywy (ucieczki z domu), jak i smak odlotów i zjazdów po zażytych „narach”. Miał jednak w sobie drzemiący potencjał, punkt wychowawczego zaczepienia, który zadecydował o pozytywnej weryfikacji objęcia statusem uczestnika OHP.

Udało się dużo, ale przed Aleksem jeszcze ogrom ciężkiej pracy. Osiągane wyniki uzyskiwał dzięki swojej wytrwałości, silnej woli, pozytywnej zawziętości i ciężkiej pracy. Nie oczekiwano od podopiecznego samych piątek i 100% frekwencji. Wielkim, nieobliczalnym sukcesem jest aktywacja samokontroli, wewnętrznej dyscypliny i tworzenie perspektyw zgodnym z umiejętnościami i możliwościami.

Wybór Aleksandra do ubiegania się o miano Absolwenta roku 2021 w kategorii klas ósmych jest w pełni uzasadniony i potwierdzony, co do przedłożonych faktów.

 

Autor tekstu: Tomasz Kozdęba
Autor zdjęcia: Katarzyna Kiełpińska

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.