Okazuje się, że w sobotę, po całym tygodniu nauki, można wstać skoro świt i spędzić ranek aktywnie. Motorem do działania są psy ze schroniska w Nowodworze koło Lubartowa.

Młodzież z Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP w Radzyniu Podlaskim kolejny raz pojechała do schroniska, by zabrać psy na spacery. Zwierzęta miały możliwość obwąchać różne tropy na leśnych i polnych ścieżkach. Zostały wygłaskane oraz nakarmione przysmakami. My z kolei odbyliśmy przyjemny spacer na świeżym powietrzu i w słońcu. Taka aktywność jest dobra i dla psów i dla opiekunów.

Autor: Joanna Niewęgłowska